Quantcast
piątek, 18 kwietnia 2025

W Nowy Rok po alkoholu wsiedli za kierownicę

Pierwszy dzień nowego roku na drogach powiatu tatrzańskiego upłynął pod znakiem policyjnych kontroli trzeźwości. Zakopiańska drogówka wyeliminowała z ruchu trzech kierowców, którzy prowadzili swoje pojazdy pod wpływem alkoholu. Wszystkim zatrzymano prawa jazdy, a jeden z samochodów – kierowany przez obywatela Ukrainy został odholowany na policyjny parking.


Policyjna akcja rozpoczęła się wcześnie rano. Już o godzinie 9 w Poroninie na ulicy Kasprowicza zatrzymano pierwszego nietrzeźwego kierowcę. 19-letni mieszkaniec powiatu nowotarskiego prowadził opla, mając w organizmie 0,8 promila alkoholu.

Niespełna dwie godziny później, przed godziną 11:00, kolejny nietrzeźwy kierowca wpadł w ręce funkcjonariuszy na zakopiańskiej Harendzie. 24-letni obywatel Ukrainy prowadził audi, mając 0,6 promila alkoholu. Jego pojazd został odholowany na strzeżony parking.

Ostatni z zatrzymanych tego dnia kierowców to 28-latek z powiatu łomżyńskiego, którego policjanci skontrolowali przed godziną 12:00 w Kościelisku na ulicy Nędzy Kubińca. Badanie alkomatem wykazało u niego 0,4 promila alkoholu, co kwalifikuje się jako prowadzenie po użyciu alkoholu.

Zgodnie z obowiązującym prawem, kierowcom prowadzącym pojazdy w stanie nietrzeźwości grozi do trzech lat pozbawienia wolności, co najmniej trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna. W przypadkach, gdy zawartość alkoholu we krwi przekroczy 1,5 promila, policja może skonfiskować pojazd na poczet przyszłej kary finansowej, o ile należy on do sprawcy przestępstwa.

spot_img

Kolejne zatrzymania poszukiwanych osób

W wyniku skutecznych działań tatrzańskich śledczych i patroli zatrzymano cztery osoby poszukiwane przez wymiar sprawiedliwości. Zatrzymania miały miejsce w różnych miejscowościach regionu i są...

Poszukiwany pracował w restauracji na Krupówkach

Policjanci z Zakopanego zatrzymali mężczyznę, który uchylał się od odbycia kary pozbawienia wolności za popełnione wykroczenia. Do zdarzenia doszło w piątkowe popołudnie, krótko po...