Funkcjonariusze z Zakopanego zatrzymali 37-letniego mężczyznę podejrzanego o serię kradzieży w miejscowych sklepach. W momencie aresztowania miał przy sobie skradzioną odzież oraz trzy torebki damskie. Okazało się, że nie jest to jego pierwsze przewinienie – mężczyzna był już wcześniej notowany za kradzieże, włamania, a nawet rozboje. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na dwa miesiące, a za popełnione przestępstwa grozi mu kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Do zatrzymania doszło w środę, 22 stycznia. Policjanci patrolujący Krupówki otrzymali zgłoszenie o kradzieży w jednym ze sklepów – pracownice podejrzewały, że mężczyzna w kapturze i kominiarce próbował wynieść buty oraz damskie torebki. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania i po krótkiej chwili ujęli podejrzanego w pobliżu głównej ulicy miasta.
Po zatrzymaniu okazało się, że mężczyzna jest dobrze znany lokalnym organom ścigania. Analiza podobnych przypadków wykazała, że to on odpowiada za co najmniej osiem innych kradzieży dokonanych w zakopiańskich sklepach. W trakcie przesłuchania przyznał się do zabrania perfum, markowej odzieży górskiej, obuwia, artykułów spożywczych oraz torebek, a łączna wartość skradzionych przedmiotów wyniosła niemal 10 tysięcy złotych.
Po zebraniu materiału dowodowego prokurator przedstawił 37-latkowi osiem zarzutów kradzieży i wystąpił do sądu z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie. W piątek zapadła decyzja o umieszczeniu recydywisty w areszcie na dwa miesiące. Biorąc pod uwagę jego wcześniejsze wyroki, za ponowne popełnienie przestępstwa grozi mu do ośmiu lat więzienia.
