Zakopiańscy policjanci udaremnili nocną jazdę 39-letniemu kierowcy BMW, który prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało blisko 1 promil w jego organizmie. Jak się okazało, mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania, a samochód, którym się poruszał, nie tylko nie posiadał ważnych badań technicznych, ale również nie był ubezpieczony.
Do zdarzenia doszło w nocy z 2 na 3 lutego około godziny 1:00 na ul. Kościeliskiej w Zakopanem. Funkcjonariusze patrolujący okolicę zwrócili uwagę na BMW, którego kierowca poruszał się w podejrzany sposób – gwałtownie przyspieszał i zwalniał, a dodatkowo jego pojazd miał nieprawidłowe oświetlenie. Po zatrzymaniu do kontroli szybko wyszło na jaw, że 39-latek jest nietrzeźwy.
Dalsza weryfikacja wykazała, że mężczyzna nigdy nie posiadał prawa jazdy, a jego samochód nie spełniał podstawowych wymogów technicznych i nie miał obowiązkowego ubezpieczenia OC. Policjanci przewieźli go na komendę w celu przeprowadzenia kolejnych badań na zawartość alkoholu, natomiast niesprawne BMW zostało odholowane.
Teraz nieodpowiedzialny kierowca z Krakowa będzie musiał liczyć się z konsekwencjami – za jazdę pod wpływem alkoholu i złamanie przepisów grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna za brak ubezpieczenia.